Lucas di Grassi na podium wyścigu Formuły E w Nowym Jorku

Lucas di Grassi na podium wyścigu Formuły E w Nowym Jorku

Neuburg nad Dunajem, 12 lipca 2021 r. W minioną sobotę Lucas di Grassi, kierowca teamu Audi Sport ABT Schaeffler po raz trzydziesty czwarty w swojej karierze w Formule E sięgnął po podium – linię mety minął jako trzeci. Jego kolega z zespołu René Rast, sobotni występ zakończył na miejscu dziesiątym. Niestety w rundzie niedzielnej żaden z dwóch kierowców Audi nie zdołał przebić się do czołówki. Pomimo słabych wyników z niedzieli, sprawa mistrzostwa pozostaje otwarta: Przed ostatnimi czterema wyścigami tego sezonu, które odbędą się w Londynie i w Berlinie, René Rast oraz Lucas di Grassi mają jeszcze szanse na wygraną zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i zespołów.

W sobotę, Lucas di Grassi startujący z siódmego pola startowego, po raz kolejny w nowojorskim upale zachował zimną krew i dzięki zdecydowanym manewrom wyprzedzania na torze i dzięki niezwykle umiejętnemu wykorzystaniu trybu ataku w odpowiednim momencie, zajął trzecie miejsce. Było to trzecie podium di Grassiego w Nowym Jorku i już trzydzieste czwarte w jego dotychczasowej karierze w Formule E.

„Dziś był fantastyczny dzień w Nowym Jorku - to już kolejne trofeum po wcześniejszym zwycięstwie w Meksyku” - powiedział w sobotę Lucas di Grassi. „Wracam do walki o tytuł, choć jestem pewien, że aż do ostatniego wyścigu wszystko pozostaje otwartą kwestią."

René Rast musiał rozpocząć sobotni wyścig z 22. pola startowego: W kwalifikacjach został zablokowany przez innego kierowcę i dlatego nie był w stanie pojechać szybciej. „Pech w kwalifikacjach nie chce nas opuścić” - powiedział później René Rast, który jednak w toku wyścigu pojechał świetnie, linię mety minął jako dziesiąty i zdobył cenny punkt. „To było absolutne maksimum jakie mogłem osiągnąć w sobotę, ale przynajmniej miło, że wysiłek i walka na torze się opłaciły.”

W niedzielę Formuła E po raz kolejny pokazała swoje nieprzewidywalne oblicze: niestety obaj kierowcy zespołu Audi Sport ABT Schaeffler w tym dniu w Nowym Jorku nie zdobyli punktów. Rast po nieplanowanym pit stopie z powodu przebicia opony ukończył wyścig na dwudziestym miejscu, natomiast Lucas di Grassi, po karze czasowej, został sklasyfikowany na pozycji czternastej.

Mocny występ w Nowym Jorku odnotował jeżdżący również Audi e-tron FE07 zespół kliencki Audi Envision Virgin Racing. Jego zawodnik Nick Cassidy, w sobotę wystartował z pole position i przez długi czas prowadził. Ostatecznie jednak wyścig ukończył na miejscu czwartym, przed swoim kolegą z teamu - Robinem Frijnsem. W rezultacie tego, wszystkie cztery samochody
Audi e-tron FE07 startujące w sobotę, ukończyły wyścig na miejscach punktowanych. Natomiast w niedzielę Nick Cassidy świętował zajęcie drugiego miejsca na mecie, podczas gdy Robin Frijns zakończył zawody na miejscu ósmym, również zdobywając cenne punkty.

„Mamy teraz taką sytuację w mistrzostwach, że nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte” - mówi szef teamu Audi Sport ABT Schaeffler Allan McNish. „Już za dwa tygodnie będziemy kontynuować walkę w kolejnych dwóch wyścigach w Londynie, gdzie chcemy ponownie zmienić kolejność w tabeli.” René Rast i Lucas di Grassi zajmują obecnie odpowiednio siódme i dwunaste miejsce w klasyfikacji kierowców, obaj w niewielkiej odległości od liderów. W klasyfikacji zespołów, Audi Sport ABT Schaeffler zajmuje miejsce czwarte.

Dwa kolejne wyścigi Formuły E zaplanowano na 24 i 25 lipca w Londynie, a wielki finał sezonu na 14 i 15 sierpnia w Berlinie.