„W tym roku publiczność na Nürburgring może oczekiwać czegoś wyjątkowego” - mówi szef Audi Motorsport Rolf Michl. „Cztery Audi R8 LMS reinterpretować będą niezapomniane, historyczne malowania. To wyjątkowa gratka dla fanów, ale też dla fotografów i filmowców.”
„Po sześciu zwycięstwach w ostatnich jedenastu latach, teraz chcemy ścigać się o siódmy triumf w tym jednym z najważniejszych na świecie wyścigów długodystansowych” - mówi Chris Reinke, szef Audi Sport customer racing. „Zespół designerów Audi wziął za wzór historyczne motywy i opracował cztery nowe wzory malowania dla Audi R8 LMS. Są one wyjątkowe, ale natychmiast przywołują na myśl wygląd wcześniejszych samochodów wyścigowych Audi.” Każdy z czterech sportowych samochodów klasy GT3 cytuje motywy z poszczególnych epok. Oprócz reprezentacji Audi Sport customer racing, prywatny zespół Scherer Sport PHX przywiezie do Eifel jeszcze dwa R8 LMS.
Amerykańska flaga na Nürburgring: Numer 1
Audi Sport Team Scherer PHX, jako ubiegłoroczny zwycięzca, wystartuje z numerem 1. Zespół z regionu Eifel już czterokrotnie wygrywał ten wyścig, za każdym razem z Audi. Dla wielu fanów marki, design samochodu z upragnionym, pierwszym numerem startowym kojarzy się z legendarnymi sukcesami. Białe tło z przepływającymi historycznymi barwami Audi Sport przypomina wygląd tych modeli, którymi Audi wywołało sensację w Stanach Zjednoczonych w latach 1988 i 1989. Audi 200 quattro wygrało w 1988 roku serię wyścigową Trans-Am w USA, a spektakularne Audi 90 quattro było gwiazdą w IMSA GTO rok później. W tym czasie, Audi z powodzeniem przeszło z rajdów do wyścigów na torze, wprowadzając system napędu na cztery koła quattro. Frédéric Vervisch, który w ubiegłym roku świętował swoje drugie zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu Nürburgring, dzieli miejsce w samochodzie z numerem 1 ze swoimi kolegami, kierowcami Audi Sport - Mattią Drudi, Ricardo Fellerem oraz Dennisem Lindem.
Pozdrowienia z Le Mans: Numer 22
Wygląd Audi R8 LMS Audi Sport Team Car Collection przywołuje erę wysokich technologii. W 2012 roku Audi było jednym z pionierów elektryfikacji w sporcie motorowym, prezentując hybrydowy samochód sportowy R18 e-tron quattro. Dzięki technice napędowej e-tron, Audi aż trzy razy z rzędu zwyciężyło w Le Mans. Kontrastowo do koloru bazowego, srebrno-szare powierzchnie mają wzór płytki drukowanej, który charakteryzuje samochody sportowe Le Mans od 2012 roku. Matowe czarne powierzchnie nad kołami R8 LMS symbolizują otwarte powierzchnie błotników, które były wówczas obowiązkowe w wyścigach prototypów LMP1. Czerwone linie i ukośne powierzchnie to kolejne cechy charakterystyczne z tamtej epoki. Za kierownicą Audi R8 LMS z numerem 22 zasiadać będzie na zmianę czterech początkujących kierowców Audi Sport junior: Luca Engstler, Max Hofer, Gilles Magnus i Dennis Marschall.
Żółty przykuwa uwagę w zielonym piekle: Numer 39
Audi R8 LMS z numerem startowym 39 rozpoczyna serię wzorów oddających ducha najwcześniejszej epoki rajdowej. Charakterystyczna kombinacja żółtych pasów i historycznych kolorów Audi Sport: mahoniowego brązu, szarości i czerwieni na białym tle, reprezentuje rajdowe lata Audi. W tym czasie napęd na cztery koła Audi quattro wygrywał odcinki specjalne i zdobywał serca wielu fanów. W latach 1984-1987 różne modele w tej stylistyce zdobywały tytuły mistrzów świata i rozstrzygały na swoją korzyść legendarne rajdy, takie jak Rajd Monte Carlo, Rajd San Remo czy Rajd Safari. Christopher Haase i Christopher Mies - dwaj dwukrotni zwycięzcy 24-godzinnego wyścigu na Nürburgring - zasiadają w tym samochodzie wyścigowym na zmianę ze swoim kolegą z Audi Sport, Patrikiem Niederhauserem. Samochód wystawia Audi Sport Team Land, zwycięzca z roku 2017.
Srebrny dla mistrzów: Numer 40
Trzech mistrzów, jedno zielone piekło: Trzej byli mistrzowie DTM wystartują dla Audi Sport Team Scherer PHX z bardzo specjalnym numerem: Mike Rockenfeller, Timo Scheider i Martin Tomczyk będą dzielić miejsce w kokpicie samochodu numer 40, zbudowanego i oznaczonego w ten sposób z okazji 40-lecia Audi Sport GmbH. Każdy z tych kierowców wygrywał serię DTM za kierownicą Audi: Rockenfeller w 2013 roku, Scheider w 2008 i w 2009, a Tomczyk w 2011. Ponadto, Scheider stanął na podium zwycięzców w 24-godzinnym wyścigu na Nürburgring dokładnie 20 lat temu i jadąc również Audi był jednym ze zwycięzców 24-godzinnego wyścigu w Spa dwanaście lat temu. Rockenfeller triumfował w Eifel również w 2006 roku, a w 2010 roku ustanowił nowy rekord odległości w 24-godzinnym wyścigu Le Mans wygrywając go jednocześnie za kierownicą Audi. W tym samym roku rozstrzygnął też na swoją korzyść 24-godzinny wyścig Daytona.
Trzej byli kierowcy fabryczni Audi startują w samochodzie w malowaniu, które w 1992 roku zapoczątkowało efektowną erę w Audi Sport. Podstawowy kolor srebrny symbolizuje niezwykłą historię firmy w sportach motorowych. W połączeniu z czerwonym dekorem i widocznymi czterema pierścieniami, ta kombinacja kolorów charakteryzowała wygląd marki w sportach motorowych w okresie rozkwitu samochodów super touring w połowie lat dziewięćdziesiątych. Audi A4 quattro zdominowało tę kategorię w roku 1996, zdobywając siedem tytułów na całym świecie. Nawet na początku ery LMP w Le Mans w następnej dekadzie, połączenie srebra i czerwieni charakteryzowało karoserie modeli Audi R8 i R10 TDI.
Dzięki bardzo zróżnicowanej stylistyce, te cztery samochody wyścigowe są indywidualne i wyjątkowo niepowtarzalne. Jedna identyczna cecha tego kwartetu ukazuje wyjątkową dbałość o szczegóły: z okazji rocznicy, projektanci zastąpili obecną czerwoną wersję logo Audi Sport oryginalnym trójkolorowym wariantem, który w latach 1981-2021 był nawet chroniony patentem jako znak słowno-graficzny.
Wzmocnienie składu Audi: dwa silne zespoły prywatne
Oprócz czterech samochodów wyścigowych zgłoszonych z ramienia Audi Sport customer racing, o najwyższe wyniki powalczą też dwa kolejne R8 LMS. Team Scherer Sport PHX obsadza dwa kokpity samochodów klasy GT3 najwyższej klasy ekspertami z Nordschleife. Numer 5 dzielą kierowca Audi Sport i dwukrotny zwycięzca Frank Stippler i Alexander Sims oraz Renger van der Zande i Vincent Kolb. Za kierownicą numeru 16 zasiada kierowca Audi Sport Markus Winkelhock, trzykrotny zwycięzca. Skład uzupełniają jego kolega z zespołu Audi Sport Ricardo Feller, a także Michele Beretta i Kim Luis Schramm. Ponadto, w klasie TCR wystartuje zespół jadący Audi RS 3 LMS.
W 51. edycji długodystansowego klasyka, kibice mogą liczyć na pierwszorzędny występ Audi Sport i jego zespołów. Po kwalifikacjach, które odbędą się w dniach 18 i 19 maja, 20 maja o godz. 16.00 rozpocznie się główny, 24-godzinny wyścig. Fani mogą śledzić go na miejscu w jednym z wielu miejsc dla widzów wzdłuż 25,378-kilometrowej trasy, w transmisji na żywo na stronie internetowej 24h Race lub w streamingu audio, który zastąpi dotychczasową transmisję FM. Audi obszernie relacjonować będzie wyścig na swoich kanałach społecznościowych.
Nowoczesne samochody wyścigowe w historycznym malowaniu: ikony designu Audi w 24-godzinnym wyścigu na torze Nürburgring
Nowoczesne samochody wyścigowe w historycznym malowaniu: ikony designu Audi w 24-godzinnym wyścigu na torze Nürburgring
Nowoczesne samochody wyścigowe w historycznym malowaniu: ikony designu Audi w 24-godzinnym wyścigu na torze Nürburgring
- Elita samochodów rajdowych, turystycznych oraz sportowych prototypów w Eifel
- Cztery Audi R8 LMS w malowaniu nawiązującym do historycznych modeli wyścigowych Audi
- W 24-godzinnym wyścigu weźmie w sumie udział sześć Audi R8 LMS
Neuburg nad Dunajem, 10 maja 2023 r. W 51. edycji 24-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring, która odbędzie się w dniach od 18 do 21 maja, Audi Sport customer racing wystartuje z czterema samochodami Audi R8 LMS w nawiązujących do historii stylizacjach. Ekspresyjne malowania Audi odzwierciedlają historię sportów motorowych i przypominają publiczności o złotych czasach marki w wyścigach i rajdach. Pod względem sportowym Audi, jako najbardziej utytułowany w tym wyścigu brand minionej dekady, zmierza do siódmego już zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Przypomnijmy, że Audi wygrywało na Nürburgring w latach 2012, 2014, 2015, 2017, 2019 i 2022.
