Sportowe Audi z systemem autonomicznej jazdy ponownie na torze

Ingolstadt, 1 grudnia 2014 r. Audi ponownie przedstawia sportowe auto mające możliwość autonomicznej jazdy. Po spektakularnym finale sezonu Deutsche Tourenwagen Masters (DTM) w Hockenheim, podczas którego Audi RS 7 piloted driving concept po raz pierwszy zademonstrowało swój dynamiczny potencjał i możliwości, ten innowacyjny, koncepcyjny pojazd wystartuje na trudnym torze Ascari Race Resort, ponownie w wyścigowym tempie i ponownie bez kierowcy.

„Nasze rozwiązania techniczne z dziedziny jazdy autonomicznej pchają do przodu jeden z najważniejszych trendów w świecie motoryzacji“ – mówi prof. dr Ulrich Hackenberg, członek zarządu Audi AG ds. rozwoju technicznego. „Podczas wyścigu DTM w Hockenheim pokazaliśmy całą naszą fascynację tym rozwiązaniem. Okrążenie w zaledwie dwie minuty i przyspieszenie boczne do 1,1 g mówią same za siebie. Teraz zademonstrujemy możliwości tego koncepcyjnego pojazdu na torze, który jest jeszcze trudniejszy, ma wiele zakrętów o różnych kątach i mnóstwo szykan.“

Audi od dawna jest siłą napędową na polu doświadczeń z autonomiczną jazdą. Prace prowadzone w tej dziedzinie przez koncern z Ingolstadt, już kilkakrotnie znalazły swe ukoronowanie w spektakularnych akcjach, takich jak ta z roku 2010, gdy Audi TTS bez kierowcy pokonało górski odcinek drogi w górę legendarnego szczytu Pikes Peak w Kolorado/USA. Przy każdej możliwości Audi pokazuje potencjał tego rozwiązania. Audi RS 7 piloted driving concept o mocy 560 KM, rozwijające prędkość do 305 km/h, to wzorcowy przykład „przewagi dzięki technice“.

Audi RS 7 piloted driving concept na torze wyścigowym

Audi RS 7 piloted driving concept to koncepcyjny pojazd, którym koncern z Ingolstadt testuje możliwości autonomicznej jazdy w jej najbardziej dynamicznym wydaniu. W piątek 17 października i w niedzielę 19 października, przed startem ostatniego w tym sezonie wyścigu serii DTM, samochód ten pokonał w wyścigowym tempie pełną pętlę toru Hockenheim. Za jego sterami nie było kierowcy. Duże, pięciodrzwiowe coupé jest bardzo podobne do auta seryjnego, choć jego elektromechaniczne wspomaganie kierownicy, hamulce, przepustnica i ośmiostopniowa przekładnia tiptronic kierująca siły napędowe na mechaniczny napęd na cztery koła quattro, są sterowane automatycznie.

Z technicznego punktu widzenia, przy autonomicznej jeździe muszą zostać uwzględnione dwa niezmiernie ważne aspekty: po pierwsze – jak najprecyzyjniejsze utrzymanie samochodu na torze, po drugie – dokładne utrzymanie pojazdu w obszarze granicznym.

Orientację na torze zapewnia odpowiednio skorygowany sygnał GPS. Dokładne co do centymetra dane GPS, są przesyłane do pojazdu za pomocą Wi-Fi zgodnie ze standardem przyjętym w motoryzacji oraz za pomocą fal radiowych wysokiej częstotliwości. Trójwymiarowe obrazy z kamer porównywane są na bieżąco z obrazami zapisanymi w pamięci pokładowego komputera. Wśród tysięcy obrazów system wyszukuje te, na których zapisano charakterystyczne cechy toru, np. wzory zabudowy wzdłuż odcinka, i wykorzystuje je jako dodatkowe informacje o lokalizacji.

Możliwość kontroli poruszającego się auta w wyznaczonym obszarze to kolejna wyjątkowa właściwość Audi RS 7 piloted driving concept. Pełne osieciowanie pojazdu, w połączeniu z bardzo precyzyjnym sterowaniem wszystkimi ważnymi dla jazdy czynnikami sprawia, że pojazd koncepcyjny nie przekracza swych fizycznych możliwości. Inżynierowie z Ingolstadt prowadzili i cały czas prowadzą intensywne badania dotyczące autonomicznej jazdy i jej fizycznych granic, testując systemy w różnych warunkach, na różnych drogach i powierzchniach.

Kilka tygodni temu, Audi RS 7 piloted driving concept przejechało pełną pętlę toru Hockenheim w wyścigowym tempie. Zachowało przy tym idealną linię jazdy. Proste odcinki toru pokonywało na pełnym gazie, wchodziło w zakręty precyzyjnie dozując siłę hamowania przed nimi i perfekcyjnie przyśpieszając z tych zakrętów wychodziło. Przeciążenia podczas hamowania wynosiły ponad 1,3 g, a przyspieszenie boczne osiągało wartość do 1,1 g.

Podczas testów w Hockenheim samochód rozwijał prędkość nawet 240 km/h. Na torze w Ascari prędkość maksymalna wyniesie 205 km/h. Tor w Ascari, ze swymi trudnymi wzniesieniami i zjazdami, wąskimi szykanami i ostrymi zakrętami jest jeszcze większym wyzwaniem dla skomplikowanej platformy technologicznej jaką jest Audi RS 7 piloted driving concept. Do dużego przyspieszenia wzdłużnego i poprzecznego dochodzą tu dynamicznie zmieniające się obciążenia osi.

Tor wyścigowy jest najtrudniejszym miejscem testów nie tylko dla pojazdów sterowanych autonomicznie, ale także dla samochodów wprowadzanych do produkcji seryjnej. Systemy mające w przyszłości znaleźć zastosowanie w nowych autach, muszą funkcjonować bardzo precyzyjnie, bez błędów, także w sytuacjach krytycznych. Dlatego muszą być zdolne do właściwej oceny aktualnej sytuacji. Na podstawie danych ze startu w Ascari, inżynierowie Audi uzyskają wiele informacji, które zostaną uwzględnione w przygotowaniach poszczególnych modeli do produkcji seryjnej, np. podczas opracowywania automatycznych manewrów pozwalających uniknąć wypadków.

Kontakt

Hubert Niedzielski
Hubert Niedzielski
Kierownik ds. PR Audi Polska
Natalia Rybak
Natalia Rybak
Public Relations Audi Polska